Brońmy katechezy!
Nowe ministerialne rozporządzenie zmieniające przepisy dotyczące nauczania religii i etyki w szkołach usuwa oba przedmioty z ramowego planu nauczania i przesuwa do szkolnego planu nauczania. Oznacza to, że nie będą one finansowane przez państwo, i to, czy znajdą się w ramówce nauczania, zależeć będzie od dobrej woli i budżetu konkretnej jednostki samorządowej. W związku z zaistniałą sytuacją posłanka Jadwiga Wiśniewska zwróciła się do ministerstwa z interpelacją. Jej zdaniem, wprowadzona zmiana łamie prawo zawarte w Konstytucji RP, w konkordacie oraz w ustawie o systemie oświaty, które gwarantują organizację lekcji religii w szkołach. Przykład przedszkoli pokazuje, że w sytuacji, gdy samorządy nie będą miały pieniędzy na prowadzenie lekcji religii czy etyki, a rodzice i młodzież będą chcieli, aby one się odbywały, będą musieli zapłacić za te lekcje. Zmiana wprowadzona tym ministerialnym rozporządzeniem otwiera więc drogę do eliminowania zajęć z religii lub etyki z nauczania szkolnego. Tym samym pozbawi się młodzież budowania humanitarnego systemu wartości, bowiem w dzisiejszej szkole brakuje spójnego modelu wychowawczego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu