W Kostomłotach dzieci i młodzież sprzedawały ołówki na pomoc dzieciom w Afganistanie, organizowały kiermasz kartek okolicznościowych, festyny, zbiórki na misje, kwesty na chore dzieci itp.
Starszym, chorym...
Reklama
Katechetka Zofia Mietłowska prowadzi SKC w SP w Ratajach. Należy do niego 32 dzieci. - Przy naszej placówce działa Dom Pomocy Społecznej. Pensjonariusze wyglądali przez okna i machali często do dzieci siedzących w ławkach szkolnych. Dzieci odwzajemniały uśmiech. I tak się zaczęło. Dziś nasi uczniowie odwiedzają podopiecznych DPS, pomagają im w drobnych, codziennych czynnościach, przedstawiają programy artystyczne. Starsi ludzie często traktują je jak swoje wnuki, okazują im wiele sympatii. Dyrekcja przychylnie patrzy na SKC. - To bardzo wychowawcze działanie, w przyszłości przecież te dzieci będą zajmowały się starszymi rodzicami - mówi katechetka Mietłowska. 10 lat działa SCK w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych z opiekunem Arturem Drozdowskim. Przez ten czas wolontariusze pomogli w różnych sposób ponad 100 uczniom. Organizowali różne zbiórki pieniędzy na wyjazdy dla dzieci i młodzieży, wolontariuszom pomaga działać także starostwo we Włoszczowej. W szkole w Poskwitowie (Gmina Iwanowice) w SKC działa 16 uczniów. Mają pogotowie uczniowskie, które pomaga uczniom słabszym w nauce, adopcją serca objęli dziewczynkę z Ugandy, organizują przeróżne przedstawienia, kwesty itp. Lista Szkolnych Kół Caritas działających z opiekunami z wielkim rozmachem jest dużo większa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Impuls dobra ze szkół
17 listopada blisko dwustu wolontariuszy ze Szkolnych Kół Caritas Diecezji Kieleckiej razem z opiekunami dyskutowało z zaproszonymi gośćmi w Zespole Szkół Katolickich Diecezji Kieleckiej im. św. Stanisława Kostki w Kielcach o idei i promocji wolontariatu wśród dzieci i młodzieży.
Moderator Forum, ks. Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas Kielce, tłumaczył, że bardzo ważnym aspektem w działalności SKC jest formacja młodych ludzi, aby mogli działać wspólnie na rzecz innych. - Wolontariat wyrasta z ducha chrześcijańskiego, z miłości Chrystusa do człowieka i miłości bliźniego - zaznaczył.
- Często mówi się o złym wizerunku szkoły. My swoim działaniem mamy pokazać, że ze szkoły wypływa impuls dobra - podkreślał. Najważniejsza jest pomoc i wsparcie, które młodzi ludzie niosą w swoim środowisku - koleżance i koledze z klasy. Często jest pomoc w nauce, odwiedziny, rozmowa. - Rozejrzyjcie się w koło, w pobliżu was są warsztaty terapii zajęciowej, DPS-y, w których przydałaby się wasza pomoc - mówił.
Świętokrzyski kurator oświaty Małgorzata Muzoł wyraziła uznanie wobec uczniów-wolontariuszy. Zachęcała, by byli wrażliwi na potrzebującego kolegę czy koleżankę obok siebie.
Wolontariusz poszukiwany
Formy pomocy mogą być różne. - 281 pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej czeka na wolontariusza - mówiła Anna Śleźnik, dyrektor DPS im. Jana Pawła II w Kielcach, która razem z młodzieżą z ZSKDK zainicjowała Klub Pokoleń, gdzie młodzi ludzie uczą się od starszych patriotyzmu i historii.
- Wrażliwi wolontariusze z uśmiechem są potrzebni w szpitalach przy łóżkach chorych dzieci, które na chwilę mogą dzięki ich obecności zapomnieć o chorobie i cierpieniu - tłumaczył ks. Sylwester Iwan - kapelan Szpitala Dziecięcego w Kielcach. Szpital także odwiedzają uczniowie SKC z ZSKDK. Ewa Sałaj - prezes Świętokrzyskiego Katolickiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych „Nasz Dom”, zapraszała młodzież do wolontariatu w Domu dla Niepełnosprawnych w Piekoszowie. Co roku organizowanych jest tutaj kilkanaście turnusów rehabilitacyjnych dla niepełnosprawnych.
W dyskusji wzięli udział również dyrektor ZSKDK ks. Jacek Kopeć, prezes Katolickiego Hospicjum Domowego dla Dzieci i Młodzieży im. Św. Franciszka z Asyżu w Kielcach, dr Ewa Banasińska i inni.