Reklama

„Dziękujemy Bogu i Tobie...”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedziela, 2 sierpnia. Początek kolejnego tygodnia Roku Kapłańskiego. Dzień Pański i wspomnienie bł. Augusta Czartoryskiego - kapłana o wielkiej pobożności i umartwieniu, żyjącego w obecności Bożej, zjednoczonego z Chrystusem w modlitwie i w wypełnianiu obowiązków... Taki dzień wybrał Chrystus - Najwyższy Kapłan dla ks. Zygmunta Żółkiewskiego, na liturgiczne objęcie urzędu proboszcza parafii św. Mikołaja w Grabowcu i dziekana dekanatu Grabowiec.
U stóp Matki Bożej Szkaplerznej, która od lat króluje w głównym ołtarzu grabowieckiego kościoła, zgromadziła się rzesza kapłanów i wiernych z miejscowej parafii, a także z parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Podhorcach, gdzie Ksiądz Zygmunt przez ostatnie lata posługiwał. Liturgicznego wprowadzenia nowego Proboszcza i Dziekana dokonał ks. kanclerz Adam Firosz, on też wcześniej przekazał Księdzu Zygmuntowi klucze do świątyni. Stosowny dekret Księdza Biskupa odczytał ks. inf. Franciszek Greniuk, rodak miejscowej parafii.
Witając i przyjmując powitanie od nowych parafian Ksiądz Zygmunt powiedział: „Jesteśmy uczestnikami źródła miłości Boga, Ofiary Jezusa Chrystusa, składanej tu i teraz, dlatego też mamy świadomość wielkości tego wydarzenia. Nie dlatego, że człowiek, ale dlatego, że Bóg jest z nami, że Bóg nas prowadzi, że Bóg nam wskazuje na swoją nieskończoną dobroć... Chcemy wyśpiewać Bogu hymn wdzięczności za Jego dary”.
Liturgię Słowa rozpoczęło znamienne czytanie z Księgi Wyjścia, o Bogu, który karmi swój lud chlebem z nieba, który udziela się ludziom i światu za pośrednictwem człowieka. Myśl tę w homilii rozwinął ks. prał. Stefan Wójtowicz, długoletni proboszcz parafii w Wielączy, która także znalazła się na drodze kapłańskiego życia Księdza Zygmunta. Mówił On o tajemnicy powołania, o bogactwie duchowym Kapłana, który dziś staje przed nową wspólnotą parafialną, by po raz kolejny potwierdzić swoje „tak” wypowiedziane Chrystusowi podczas święceń kapłańskich w 1994 r. Życzył nowemu Księdzu Proboszczowi, by Jego nowi parafianie uczcili w Nim powołanie Chrystusowe, by otaczali Go życzliwością i modlitwą, których nigdy nie zabrakło w poprzednich miejscach posługi Księdza Zygmunta. O tej niezywkłej życzliwości, zarówno ze strony wiernych świeckich jak i kapłanów, wspomniał też ks. prał. Eugeniusz Derdziuk, dziekan dekanatu Tomaszów Północ, dziękując Księdzu Zygmuntowi za lata posługi na ziemi tomaszowskiej. Życzył Mu, by nieustannie pomnażał talenty, które Bóg włożył w Jego serce, a Matka Boża Szkaplerzna osłaniała Go swoim płaszczem opieki. „Kochani Parafianie! - zwrócił się na koniec do zgromadzonych w kościele - Z ufnością powierzamy Wam Księdza Zygmunta. Niech chwała Pańska tutaj się rozwija!”. Do tych życzeń przyłączył się Ksiądz Kanclerz, wyrażając także wdzięczność wobec poprzednika Księdza Zygmunta - ks. Stanisława Budzyńskiego, który przez ostatnie 14 lat posługiwał w tutejszej parafii. A potem... potem popłynęły życzenia i słowa podziękowań od chóru z parafii Podhorce, który przybył do Grabowca za swoim Proboszczem - „kochanym i dobrym Księdzem Zygmuntem”. Wzruszyli się wszyscy: kapłani i parafianie. Wzruszył się i Ksiądz Proboszcz. Dziękując za wszelką życzliwość, powiedział: „Jestem przekonany o Bożej Opatrzności, zarówno w aspekcie mojego kapłaństwa, jak też w aspekcie parafii, do której przybyłem”, po czym, odwołując się do słów Papieża Jana Pawła II zapisanych w Liście Apostolskim „Novo Millennio Ineunte” nakreślił program dla parafii: „Nie trzeba... wyszukiwać «nowego programu». Program już istnieje: ten sam, co zawsze, zawarty w Ewangelii i w żywej Tradycji. Jest on skupiony w istocie rzeczy wokół samego Chrystusa, którego mamy poznawać, kochać i naśladować, aby żyć w Nim życiem trynitarnym i z Nim przemieniać historię, aż osiągnie swą pełnię w niebiańskim Jeruzalem”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Gotowy strój dla nowego papieża w trzech rozmiarach i siedem par butów

2025-05-07 14:18

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Strój dla nowego papieża jest już gotowy i będzie czekać na niego w "komnacie łez",czyli w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej- poinformowano w Watykanie przed rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. Zgodnie z tradycją strój został uszyty w trzech rozmiarach: małym, średnim i dużym.

"Komnatą łez" nazywa się pokój, do którego przejdzie nowo wybrany papież tuż po zakończeniu głosowania. To tam następuje moment wzruszenia po konklawe. Tam również nowy biskup Rzymu po raz pierwszy założy białą sutannę.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Po ogłoszeniu wyboru w Kaplicy Sykstyńskiej kardynał, który uzyskał wymaganą liczbę głosów udaje się do małego pomiedzczenia sąsiadującego z Kaplicą Sykstyńską. Ta ciasna przestrzeń ze sklepieniem, na którym zachowały się fragmenty fresków, kontrastuje z oszałamiającym pięknem samej Kaplicy. Po jednej stronie dwa ciągi schodów, na przeciwległej ścianie okno zasłonięte kotarą. Wyposażenie stanowi ciemne drewniane biurko i dwa krzesła, czerwona sofa i wieszak na ubrania. Wystrój jest skromny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję